Stop dużym psom w mieszkaniu!

NiEdObRzE

Coraz częściej widujemy w mieszkaniach psy ras dużych i nieodpowiednich do takich warunków życia. Często można zobaczyć smutnie wystający z balkonu łeb doga czy rottweilera. Właściciele mówią często samemu sobie przed zakupem takiej rasy "przyzwyczai się". To jest okropne! Pies zachowuje jeszcze cechy swych przodków, zwłaszcza psy pierwotne, więc psychika psa grenlandzkiego czy malamuta ucierpi w mieszkaniu. Nawet długie całodzienne spacery będą tylko namiastką wolności, której wymagają te psy. Więc nie kupujcie dużych ras do mieszkań! Jeśli jednak się uprzecie, to w mieszkaniu dobrze zmieści się: doberman, greyhound, azawakh, beagle-harrier, i (uwaga!)... wszystkie odmiany collie!

Lily

Jasne, border tez?
Eh, wybacz, ale się z tym nie zgodzę! Jest jeszcze pełno innych dużych ras, które z powodzenim można trzymac w bloku, o ile zapewni im się odpowiednio dużo ruchu.

BORDER COLLIE NIGDY NIE W WMIESZKANIU!!!

Ginuś_Lexiuś

Dlaczego nie?? Ten pies owszem potrzebuje dużo ruchu i przestrzeni, ale przecież niektórzy prowadzą dość żywy tryb życia i mogą zawewnić psu dużo ruchu i przestrzeni. OWSZEM BERNARDYN W MIESZKANIU[ POŻAL SIĘ BOŻE. żaden pies dużej rasy nie powinien być trzymany w mieszkaniu i prowadzany ma spacer 2godzinny w ciągu doby

Nótella

jak się uprzesz, bordera możesz trzymać w mieszkaniu, ale to są psy które potrzebują pracy i 60km dziennie!!!!

Lily

I pomyślmy teraz racjonalnie, Goldenko- kto mu to zapewni?

Wbrew pozorom berneńczyka czy bernardyna prędzej można trzymać w dużym mieszkaniu. To taki leń... jeżeli ma kilka(naście) m kwadratowych dla siebie i trochę zajęcia to nie bd mu źle.

dapi

To co piszecie to jakaś paranoja!!!! Jeśli pies jest wybiegany, ma możliwość ruchu to jak do tego ma się wielkośc mieszkania. Macie rację napiętnujcie ludzi posiadających małą ilośc "metrów", bo takim nie powinno dawać się psów!!!! Jaka jest granica 50, 70 czy sto metrów kw?? Wybieganemy psu wystarczą 2 metry kwadratowe jego posłania i miejsce na miski.
Ile widzieliście znudzonych psów za płptami domków jednorodzinnych w wielkimi ogrodami?? - ja na pęczki. Z nudów uganiają się wzdłuż płotów za rowerami lub skuterami, są wypuszczane rano i niech się wybiegają, mają przeciez do dyspozycji wielgachny ogród.

mała_czarna

Zgadzam się z dapi. Pies sam z sibie nie będzie robił okrążeń dookoła domu Razz

a w bloku na ten psacer wyjść musi.
Mam labradora w bloku, ma zapewnioną b. dużą dawke rucho codziennie i jest szczęśliwym psem. Nie nudzi się pozostawiony sam sobie w ogrodzie.

Ginuś_Lexiuś

tak to słuszna uwaga dapi. Tylko, że czaem jest tak, że ludzie biorą duże psy do małego mieszkania i nie zdają sobie sprawy z tego jak wiele czasu trzeba będzie poświęcić na to, żeby pies się wybiegał i nie majączasu z nim na dłuższe spacery nieraz wychodzić

ale to tylko ludzka głupota, jeżeli bierze się psa i nie jest się w stanie zapewnić mu swobody

dapi

Ginuś_Lexiuś

słusznie. Psu należy się spacer. Musi przecież poznawać otoczenie. Taki spacer i te krążące po łące zapachy to dla niego niesamowita radość Smile

Angela

Zupełnie nie zgadzam się z autorem tego tematu. Co za różnica gdzie pies śpi??
Ważne, żeby był wybiegany! Przecież mam koleżankę, która ma leonbergera w bloku. Jeździ z nim nad wodę, do lasu, do paarku itd. Widać, że pies jest szczęśliwy

marcjaszka&Figo

Paulina

Oczywiście, że psu w bloku może nie jet tak najlepiej. Ale jak ktoś zapewni mu codzienny ruch. Taki 'porządny', przystosowany do tego psa, to na pewno nie będzie mu źle. Czesem te psy na podwórkach mają gorzej niż te w bloku. Właściciele nie specjalnie się nimi opiekują, 'puszczają' na je na pastwę losu, a to na pewno nie jest dla psa dobre. To wszystko zależy od właściciela. Wiem, że ja na przykład nie wzięła bym do siebie psa dużej rasy, gdyż nie zapewniła bym mu takiego ruchu, jakiego potrzebuje. Ale jak ktoś ma możliwości, może psu zapewnić dużo ruchu to na pewno psu, jak i właścicielowi wyjdzie to na dobre. Wink

I pies będzie szczęśliwy. Very Happy

Jess.